No i się zaczęło... Miałam nadzieję, że przyjdzie po trzech, czterech dniach, ale jednak- migrena z racji natłoku obowiązków dopadła mnie już dziś :/ Dwie akademie, Dni Otwarte Szkoły (to wszystko w odstępie tygodnia!) i na dodatek pomysł starszego kolegi po fachu pójścia na dłuższy urlop...o bieżących lekcjach, sprawdzianach i kiblowaniu w wieczorówce do 20 nie wspomnę ($#%&^?*!). Chyba nawet pisać o tym nie mogę, bo zamiast się uspokajać to idzie w całkiem drugą stronę :( Ojapierdzielęmać!! Zamiast zacząć z impetem, skupiałam się dziś na zżeraniu tabletek przeciwbólowych..
Jutro z samego rana, jutro będę zwarta i gotowa do pracy, z uśmiechem i energią na twarzy, ot co! *i przytup obcasem ;) I niech tylko ktoś mi choć szepnie słówko, że nauczyciele to obiboki to podrapię, pogryzę, poćwiartuję i zrzucę z mostu !
Ulubiona piosenka Queena gwarancją przypływu niewzmożonej energii :]
Oj, przytulam mocno! Może jakiś masaż odprężający? Ciepła kąpiel z olejkami, świeczuszki wokół wanny i muzyka relaksacyjna. Grunt, to nie dać się zwariować! Pamiętaj, musi nam wystarczyć siły do siedemdziesiątki - bo pewnie za kilka lat znowu wiek emerytalny wydłużą.
My nauczyciele mamy na ogół kiepską opinię w społeczeństwie i raczej tego nie zwalczymy. Przecież większość ludzi miała problemy w szkole i teraz co niektórzy chcą wziąć odwet. Ja się już tym nie przejmuję. Jeśli ktoś uważa, że to taki świetny zawód, nie trzeba nic robić, a tylko zgarnia sie kasę to mógł sobie taki wybrać. I tyle
Migrena jest ciężką i dokuczliwą chorobą. Zdecydowanie utrudnia normalne funkcjonowanie. Lepiej się z nią samemu nie mierzyć. Jest wiele leków na migrenę https://baza-lekow.com.pl/neurologia/migrena/ , które będą pomocne. Oczywiście takie to tylko lekarz może dobrać, zalecić odpowiednie dawkowanie. Najważniejsze to postawić dobrą diagnozę, wtedy też łatwiej trafić z konkretnym lekiem. A taka baza jest bardzo przydatna jeśli o danym preparacie chcemy się więcej dowiedzieć.
Nauczyciele to nie obiboki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
córka nauczycielki
Justyna
Oj, przytulam mocno! Może jakiś masaż odprężający? Ciepła kąpiel z olejkami, świeczuszki wokół wanny i muzyka relaksacyjna.
OdpowiedzUsuńGrunt, to nie dać się zwariować! Pamiętaj, musi nam wystarczyć siły do siedemdziesiątki - bo pewnie za kilka lat znowu wiek emerytalny wydłużą.
Oj Baba no to nie dobrze. Mam nadzieje, że tak szybko jak przyszło, tak szybko sobie pójdzie.
OdpowiedzUsuńMigrena, najgorszy rodzaj bólu jaki do tej pory mnie dopadł i szkoda, że tak mało osób nie rozumie , że to nie jest zwykły ból głowy.
OdpowiedzUsuńBiorę z Ciebie przykład i też wkroczę w nowy tydzień zwarta i gotowa do pracy z obowiązkowym przytupem ;-)
OdpowiedzUsuńMigrena...Moja 'przyjaciółka' od 10 lat ;-( Wspieram w bólu. Wiem, co czujesz;*
Kurcze, nie miewam migren, ale Ci współczuję z całego serca. My też roboty w cholerę mamy, nie wiem nawet w co najpierw ręce włożyć.
OdpowiedzUsuńMy nauczyciele mamy na ogół kiepską opinię w społeczeństwie i raczej tego nie zwalczymy. Przecież większość ludzi miała problemy w szkole i teraz co niektórzy chcą wziąć odwet. Ja się już tym nie przejmuję. Jeśli ktoś uważa, że to taki świetny zawód, nie trzeba nic robić, a tylko zgarnia sie kasę to mógł sobie taki wybrać. I tyle
OdpowiedzUsuńMoja żona ma ciężkie migreny.
OdpowiedzUsuńMigrena jest ciężką i dokuczliwą chorobą. Zdecydowanie utrudnia normalne funkcjonowanie. Lepiej się z nią samemu nie mierzyć. Jest wiele leków na migrenę https://baza-lekow.com.pl/neurologia/migrena/ , które będą pomocne. Oczywiście takie to tylko lekarz może dobrać, zalecić odpowiednie dawkowanie. Najważniejsze to postawić dobrą diagnozę, wtedy też łatwiej trafić z konkretnym lekiem. A taka baza jest bardzo przydatna jeśli o danym preparacie chcemy się więcej dowiedzieć.
OdpowiedzUsuń