poniedziałek, 15 sierpnia 2011

19. nienawidzę mężczyzn

Stało się- znów jestem sama. D. wciąż na mnie zależy, ale pogodzi się z tym. Przyjmuję, że to nasza decyzja, bo on z czasem z pewnością stwierdzi, że to był słuszny krok. Przeżywam to- mimo wszystko. Początki były momentami cudowne i nigdy bym nie pomyślała, że tak to się ostatecznie skończy. Szkoda.
     Zadałam R. pytanie: czy chciałby byśmy do siebie wrócili. Pytanie retoryczne, bo przecież od momentu, kiedy mu podziękowałam, nie było tygodnia by nie pisał, że o mnie myśli, tęskni i że nawet chciałby ofiarować mi to, czego mi tak brakowało, gdy z nim byłam.
     Odpowiedź: "pomyślę nad tym". Nienawidzę mężczyzn (!) Spędził ze mną miły wieczór, przeleciał i poszedł w długą. Głupia, głupia, głupia (!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz