"-Potrzebujemy kamery, bo musimy coś nakręcić.
-Co musicie nakręcić?
-Przyjdzie Pani na Studniówkę to Pani zobaczy. Umrze Pani ze śmiechu :)
(...)
-Pięknie tańczymy poloneza?
-Pięknie :)
-Teraz to jeszcze nic, zobaczy Pani, jak pięknie zatańczymy na Studniówce! "
I jak ja mogłabym im teraz powiedzieć, że nie przyjdę ?? Chyba czas skombinować jakąś sukienkę..:P
Koniecznie musisz iść :)
OdpowiedzUsuńJa na Twoim miejscu nie proponowałabym Włóczykijowi studniówki. Żeby nie poczuł się zbyt pewnie
OdpowiedzUsuńTeż tak powoli myślę. Wciąż się jeszcze nie spotkaliśmy, więc takie "szybkie" zaproszenie nie byłoby w moim stylu.
UsuńOj no i co tam z tą Studniówką? Poszłaś/pójdziesz? Mam nadzieje, że tak ;-)
OdpowiedzUsuń