sobota, 17 grudnia 2011

24. !

  Zostawię go- prędzej czy później. Muszę, bo się za bardzo z nim męczę. Nie zrobiłam tego wcześniej, bo skoro nigdzie nie wychodzę, to nikogo poza nim nie widzę. Imponuje mi zaradnością i sporą dawką testosteronu, ale z tego powodu w paru sytuacjach zahacza o chamstwo. Zasługuję na zdecydowanie więcej, więc mówię DOŚĆ. Muszę wyjść do ludzi, muszę znów zacząć "żyć"(!) i MUSZĘ znaleźć na to pomysł i siłę- mimo iż mam prawie 30 lat.
    Nie jestem jego dziewczyną? To w takim razie on nie jest moim chłopakiem i mam wolną rękę w spotykaniu się z innymi facetami:) Jutro widzę się z B.;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz